co wydobyłaś, to nie będzie twoje.
będziesz musiała poddać wszelkie piękno
w eterycznych miastach sterylne pokoje
wypełnią się snami. zmienne nastroje
zostaną wyrównane: mamy od tego
specjalistów. co wydobyłaś, nie może być twoje
w tunelach ze światła. konwoje
ze sztucznym głodem przejdą przez twój las.
w eterycznych domach sterylne pokoje
wypełnią się słowami, bezcielesne roje
już cię nie potrzebują. z czasem przywykniesz:
co wydobyłaś, nigdy nie było twoje.
ani żadnej z was, nawet jeśli zwoje
sugerowały inaczej. nie ma żadnych zwojów
w eterycznych domach, sterylne pokoje
generują dochód, ale te podboje
to nie twoja sprawa. ty tylko rób swoje
i pogódź się: co wydobyłaś, to nie będzie twoje.
co wydobyłaś, zostanie użyte przeciwko wam.
Tom „Glif” Julii Fiedorczuk, z którego pochodzi powyższy wiersz, ma premierę w listopadzie i ukazuje się nakładem Wydawnictwa Warstwy.